a co myslicie o takiej osobie jak MARIUSZ SZCZELEC

spokojny

to jest trener ale kiedyś był chyba sprzedawca ja mam wrażenie że on juz jest po "złej stronie mocy" wydaje mi sie jakis wyprany
poprawcie mnie jesli sie mylę

administrator · Wysłany: Nie 18:34, 02 Mar 2008 Temat postu:

Tak jest ciągle mało, mało więcej więcej....porażka na całej linii!!

ByłyKierownik · Wysłany: Nie 18:36, 02 Mar 2008 Temat postu:

Mariusz prywatnie to bardzo fajny koleś. Natomiast pamiętajcie, że gość jest trenerem. I jakby nie patrzeć nie może na Was przelewać negatywnych myśli. On jest odpowiedzialny za szkolenie w takim standardzie w jakim życzy sobie góra. Więc sądzę, że temat można zamknąć, bo tak naprawdę to jest jego rola i jemu za to płacą.

franekdolotowski · Wysłany: Nie 22:32, 02 Mar 2008 Temat postu:

Uważam Mariusza za bardzo fajnego kolegę. Nie myślcie o nim źle, ma poprostu polecenia, które tak jak my wszyscy musi wykonywać. Wkońcu to jego praca.

spokojny · Wysłany: Pon 15:50, 03 Mar 2008 Temat postu:

ja też prywatnie niemam nis przeciwko ale jesli to byly sprzedawca to powinien być bardziej "normalny" przecierz zna to od potrzewki sam kiedyś był na naszym miejscu i nażekal .
wie przecierz że sprzedajemy na maxa, a ciągle malo coś nie tak a może więcej szybciel lepiej........

janek · Wysłany: Wto 17:00, 04 Mar 2008 Temat postu:

A nie myślicie że zaczyna nam się tu robic "konkurs osobowości komfortu",do Mariusza nic niemam ale lada chwila padnie pytanie o Bartka itp

Majster

mysli, ze pracownicy komfortu to ograniczone przymuly - dotyczy lekcji e-larning, tak idiotycznych i glupich... szkoda slow