02.05.2008 - urlop na żądanie

Diabeł Boruta · Wysłany: Wto 21:21, 18 Mar 2008 Temat postu: 02.05.2008 - urlop na żądanie

Panie i Panowie proponuję, dn 02.05.2008 połączyć przyjemne z pożytecznym - pojedziemy na trzydniową majówkę biorąc urlop na żądanie. Tym samym zamanifestujemy swój stosunek do sytuacji panującej w naszej firmie. Jest tylko jeden problem - aby "szanowna góra" to poczuła musimy masowo składać wnioski o urlop na żądanie. Nie bójcie się swoich kierowników ( bo w większości są oni z Wami ) i co będą mogli zrobić jak cała załoga "poprosi" o urlop na żądanie. Zwolni Was ? Czy setki "nowych" dobija się o pracę w Komforcie ? Nie ? - więc do dzieła!
Nie lękajcie się !

Twisted Evil

administrator · Wysłany: Sob 8:45, 22 Mar 2008 Temat postu:

W tej firmie nigdy nie było urlopu na czas...zawsze coś wymyślili...a z tym wolnym 02.05.2008 fajna sprawa....w końcu to my pracujemy na nich sprzedawcy, konsultanci, kasjerzy, obsługa magazynu i kierowcy..reszta jest zbędna
pozdrawiam

Majster · Wysłany: Sob 15:50, 22 Mar 2008 Temat postu:

dobry pomysł, popieram, a i majówka będzie w jednym ciągu - 3 dni bez komfortu - coś wspaniałego - zachęcam wszystkich do skorzystania z tej opcji Smile

doris

to jest myśl z tym 2 maja ale jak wiem skończyło by się tylko na gadaniu niestety tak jest w naszej firmie,ktoś kiedyś powiedział "że to my pracownicy jesteśmy tą firmą "były to bardzo mądre słowa ale niestety teraz nie liczy się już człowiek i klient teraz musisz sprzedawać zapachy itp.dziwne rzeczy!!! KOMFORT ma swoją renomę i reputację i nikt nie musi tego zmieniać ale.... pozdrawiam
p.s tak trochę smutno że tak jest co nie??

WŚCIEKŁY PIES

[quote="Diabeł Boruta"]Panie i Panowie proponuję, dn 02.05.2008 połączyć przyjemne z pożytecznym - pojedziemy na trzydniową majówkę biorąc urlop na żądanie.
Jet tylko jeden mały problem kieras moze a nie musi podpisac wniosek
Mój zagroził że jak mu cos takiego odwalimy to nie podpisze i wstawi nam enki Shocked

Gość

Masz na powiadomienie pracodawcy 3 dni więc mozesz dać mu urlop po fakcie Smile

Diabeł Boruta

Nie ma żadnej możliwości wstawienia NN w przypadku urlopu na żądanie. Dupkowaty pracodawca nie ma tutaj żadnego pola manewru. Uważam, że nikt tej "broni" nie użyje przeciw normalnemu pracodawcy. Jakim zaś pracodawcą jest firma KOMFORT oceńcie sami.

pluto

1. A postulaty? jaki cel ma być osiągnięty?
2. Pomysł podoba mi się (po uwzględnieniu celu), ale uważam, że 2 maja to chybiona data.
Uzasadnienie:
1. zawsze ktoś się wyłamie, albo nie zechce zaprotestować
2. ilu klientów odwiedzi sklep 2 maja?

Diabeł Boruta

Pluto - widzę, że jesteś na bieżąco z obecnie obowiązującą w naszej firmie terminologią.

pluto

Nie wiem jaka jest obecnie obowiązująca terminologia w Komforcie..., czyżbym nieświadomie wpisywał się w nią Rolling Eyes

A wracając do tematu... proponuję 2 stycznia Wink

efekt będzie lepszy...

Diabeł Boruta

W styczniu będzie nowy roczek i nowe 4 dni na żądanie

pluto

Żebym nie był źle zrozumiany, kilka słów wyjaśnienia (winni się tłumaczą Very Happy

):
Nie jestem przeciwnikiem protestu w takiej formie! Jednak uważam, aby odniósł on jakiś efekt, musi być przemyślany, dobrze zorganizowany i masowy. Protestujący powinni zakomunikować pracodawcy (chciał nie chciał klientom) czego od niego oczekują.
Tak na marginesie... obawiam się, że mogą istnieć przeszkody w przepływie informacji na linii pracownicy sklepu - właściciele firmy. Podejrzenia padają na regdyrdymałów (uważam określenie regius za zbyt wywyższające dla tych oszołomów [przepraszam wyjątki, o ile tacy są]) oraz, co może jest bardziej bolące, na niektórych kierowników.
Dodane 28-04-2008: ... i tu moje obawy potwierdzają się... Zobacz tu, co napisał Kominiarek
Uważam, również, że jak i 2 maja tak i tym bardziej 2 stycznia przyniosą nikły efekt... Proszę sięgnąć pamięcią do 2.01.2008 (o ile coś się pamięta poza potwornym przedłużającym się kacem Laughing

) Ile klientów odwiedziło was tego dnia? 2 maja będzie być może ich trochę więcej, ale tylko trochę... Po prostu trzeba wybrać odpowiednią datę.
Czasami za dużo mówię/piszę Razz

soty · Gość

no i co ,który z nawołujących do urlopu na żądanie ,wziął ten urlop 2 maja,hmm,podejrzewam,że niewielu,albo żaden???

Diabeł Boruta

No cóż, nasi nowi właściciele mogą czuć się pewnie i dalej kopać nas w tyłek. Problem w tym, że my ten nasz kochany tyłek im sami nadsatwiamy.
Nie narzekajmy więc dalej na tym forum, lecz pucujmy tyłeczki, aby góra nie pobrudziła sobie bucików jak będzie nas kopała.

soty · Gość

wow,jaka szybka riposta,tylko nie rozumiem miałeś ten urlop,czy nie